Dla brata
Dla mojego brata, którego czasem brak
Kiedyś...
Pamiętam niemowlęcą radość,
wynikającą Z nieznajomośCI otaczającego nas
świata.
Pamiętam dziecięce zabawy-
uczące życia obok siebie.
Pamiętak bójki niedorostków-
docieranie się różnic charakterów.
Pamiętam miłości młodzieńcze -
w których dzieliliśmy radość i smutek.
Pamiętam rozmowy dojrzałych ludzi-
dające rady i ukojenie bólu.
Pamiętam cały ogrom uczuć-
widocznych bez ubierania ich w słowa.
Pamiętam miłość i wyrozumiAłość-
budzące podziw i zazdrość.
Dziś...
Widzę wielką tęsknotę-
przychodzącą, gdy nikt nie patrzy.
Czuję miłość-
przyćmioną mgłą odległości.
Dotykam wstydu-
mówienia o głupich myślach i uczuciach.
Dostrzegam brak -
rozmów z serii "bez tajemnic"
Słyszę ciągle jedno pytanie:
"Co u Ciebie słychać?" ...
...mimo, że nadal jest juz nie jest tak jak dawniej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.