Dla faceta w foteliku
Czemu nuda twoim światem rządzi,
stary kumplu z naszej szkolnej klasy?
Pozwól czasem swym uciechom zbłądzić,
bądź znów na rozkosze łasy!
Coraz trudniej o zabawę, o przygodę,
bo wciąż mruczysz jak kot na fotelu
I pilota głaszczesz mimochodem.
Już się wypaliłeś przyjacielu?
A co na to twoje serce młode?
Patrzy smętnie na uwiędłe ciało,
obcą duszę, z której wieje chłodem
i na życie, co ci tak zszarzało…
Pewnie chore i bliskie zawału!
Podaruj mu jeszcze trochę życia
i ulokuj swe marzenia z zyskiem,
a nie machaj czekiem bez pokrycia!
Szybko podnieś tyłek z fotelika!
Wytęż rozum , wyostrz głodne zmysły.
Przyda ci się koniak i muzyka,
no i oczy, co przy twoich by
rozbłysły…
Dalszy ciąg miłość podpowie szczerze.
Aby nuda była już wspomnieniem,
musisz w siły twórcze znów uwierzyć,
w przyjaźń z panem w lustrze, a nie z
leniem!
Komentarze (4)
Wiem , że nie lubisz komentarzy...piszesz jednak moim
zdaniem dobre wiersze.
Do boju faceciku w foteliku! Podoba mi się wiersz i
zawarty w nim ładunek optymizmu. :)
Całkiem dobry. byłby lepszy gdybyś rytm zachował
Świetny temat... i dobrze, że z optymistycznym
przesłaniem:)