Dla maDzi
Przecież to nie wiosny pora,
Czemu więc widzę amora???
Strzałą strzela w serece moje...
Strzała trafia... prosto w nie,
Dziurę robi, zatrzymuje się.
Serce tylko zabolało...
Lecz to nic, to jest mało,
W tym momencie Twe serduszko nadleciało,
Dziurkę w sercu wnet zatkało,
Przytuliło, pokochało i tak powiedziało.
Jestes moje !!! Tylko moje !!!
Będziem zawsze już we dwoje.
Me sedrucho, ranne biedne,
Patrzy na Twe serce wierne.
Rana raptem goi się,
Dwa serducha cieszą się.
Los szcześliwie wiec tak chciał,
I udręke serc powstrzymał.
Komentarze (6)
Hmmm... Nie uchwyciło mnie zbytnio. Dziwne rymy,
chwilowo wiersz staje się... chaotyczny.
Ma jednak to 'coś' w sobie. Więc +.
Czy MaDzia to już czytała ?
ładna rymowanka... :))
Nie zaciekawił mnie wiersz ale przynajmniej ćwicz i
pisz je:)
Pięknie, prosto i na temat. Oby tak dalej. Dobrze, że
są osoby, które ci zawsze zakleją serce :) /+/
Infantylne i pretensjonalne. Oświadczyny rodem z
podstawówki. Pominę już taką kaczkę jak " będziem"- co
to jest w ogóle za słowo? Bez głosu.