Dla Misi
"Dla Misi "
Zabarwiłaś kolorami nasze życie
wniosłaś w mury domu koci uśmiech
wypędzałaś ze mnie wszelkie smutki
i mruczeniem wypełniłaś nasze dusze
już Cię nie ma ...
ktoś przejechał Cię na drodze
taki zwykły
bardzo częsty to przypadek
pomyślicie, że się przecież nic nie
stało
tylko serce moje pękło...
czy to mało?
Pochowałam Cię tam gdzie lubiłaś leżeć
w blasku słońca grzejąc piękne swe
futerko
i choć inni nie chcą dzisiaj w to
uwierzyć
ja wciąż wierzę
że Cię spotkam gdzieś na pewno
Śpij Kruszynko tak maleńka a tak wielka
nie zapomnę Cię i nie przestanę kochać
choćby moja dusza z bólu na pół pękła
pachnieć będzie na Twym grobie
kocimiętka...
Komentarze (11)
Przepraszam, jeśli zakłócam spokój.
Moja to Kruszynka.
Wszystkiego dobrego.
Też mam kota, nie mogłem inaczej, Misię skopiowałem do
swej galerii zdjęć. Myślę że pozwolisz! choć to już po
fakcie.
:-(
smutny wiersz i smutno w ogóle :-) bardzo współczuję,
zawsze miałam i mam koty i psy, obecnie dwa koty i
psa... to wspaniali przyjaciele, bardzo mi przykro z
powodu śmierci Misi...
Smutne...
Człowiek się zżywa z czworonogiem,szkoda wielka gdy
odchodzi,tym bardziej nagle,
w taki dramatyczny sposób...
Też miałam kociczkę,odeszła ze starości,na dodatek
była tak umaszczona,jak ta Twoja na zdjęciu...
Obecnie nie mam zwierzaczka,bo
nie mogę sobie pozwolić na stałą opiekę,a i ew.wyjazdy
mogą wchodzić w grę,a wówczas byłby problem z dobrą
opieką,może kiedyś jeszcze się zdecyduję,a może będzie
to pies.
Miałam psy wcześniej również...
Wiem,co czujesz po stracie.
Pozdrawiam ciepło.
Przykro:(pozdrawiam
Smutno gdy tracimy czworonożnego
przyjaciela.Pozdrawiam
Jak nie kochać tych naszych najwierniejszych
czworonogów. Pozdrawiam.
Ładny hołd, oddany kotkowi, ale nadmiar "Cię"
przeszkadza.
Bardzo to smutne ...ale kochamy te nasze Misie i jak
ja swoja Franie ....
Też mam Misię