Dla moich dzieci...1.06.2005.r
Sens mojego życia to moje dzieci...
Dla moich dzieci, które mi
przypomniały...
Że w tym dniu jeszcze wierszyka nie
dostały...
Dla mojego synka Sewerynka...
Całusów mam sto...
Jutro ma zawody pływackie...
Więc Ja trzymam kciuki, za moje
kochanie...
Dla Anuli mojej córeczki...
Cóż mogę jej dać, kiedy ma 19 lat?...
Przemilczę i powiem tak...
Kochane moje dzieci w tym dniu...
Czyli w „Dniu Dziecka”...
Kochana mama i kochany tata...
Życzą wam, aby wasze marzenia o tak się
spełniły...
A my coś miłego jeszcze w tym dniu
wymyślimy...
:-) kocham was...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.