Dla niego
Dla mojej pierwszej miłości...
Zapoznać Ciebie pragnę
Usłyszeć słowo do mnie skierowane
Jeden oddech poczuć na twarzy
Jedyny dotyk dla mnie oddany
Byś wzrokiem mnie przeszywał
A spokojność Twa mne niszczyła
Byś radość we mnie rozbudził
I bym Cię za to znienawidziła
By bliskość Twa mnie dosięgła
Bym niewolnicą jej mogła zostać
Być ofiarą Twojego cienia
I bym uciekła, by nic nie doznać
By walczyć ze swą innością
By nagle w ogień i wodę się rzuci
Oddać swą duszę piekłu i niebu
I z samą sobą odwiecznie się kłócić...
Komentarze (1)
Droczysz sie sama z sobą i chcesz tej miłości i nie
wiesz czy chcesz, albo nie wierzysz że będzie taka
jakiej pragniesz a nawet się jej boisz.
Bardzo ładny wiersz.