Dla (nie)wiernych
Modlitwy żarliwie wyznaje
Choć lepiej gdy wyzna swe żale
Z pielgrzymką przez życie swe kroczy
Na krzywdę odwraca oczy
Nikomu wprawdzie nie szkodzi
Gdy w prawdy milczeniu brodzi
Lecz po cóż gorliwa modlitwa,
gdy w czynach bezczynu gonitwa?
autor
Aga-ta
Dodano: 2022-06-06 23:08:10
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dziękuję za komentarze!
JoVISka zrozumiała mą myśl, pozdrawiam wszystkich :)
Właściwie nie rozumiem do końca przesłania. Według
mnie modlitwa jest liną której trzymając się wiemy w
jakim kierunku podążać. Jeśli ja puścimy to zostaniemy
jak dzieci we mgle. Oceniasz innych ale czy sama
jesteś do końca z siebie zadowolona. Przypominam Ci że
my w swojej małości swymi uczynkami nie możemy nic
zdziałać. To tylko może zrobić Łaska Boska. Pozdrawiam
z plusem:))
Putin też ponoć wierzy, zatem pewnie się modli, ale
jak to się ma do jego postępowania?
Pozdrawiam serdecznie.
Po przeczytaniu pozostaję w refleksji wiersza.
Pozdrawiam
Marek
Zamiast modlitw godzinnych
- nie krzywdźmy innych.
Zbyt mało jest chrześcijan z przekonania, zbyt wielu
takich, których rodzice wysłali na naukę religii, nie
dając odpowiednich wzorców w domu.
Bardzo dobra refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra ironia...
sama modlitwa, to za mało, liczą się czyny...
Pozdrawiam :)
"po owocach ich poznacie" - ludzie modlą sie czynami,
słowa - to nie wszystko.
Pozdrawiam serdecznie.
Bez modlitwy i dobrych uczynków wiara na nic się nie
zda.
Ciekawa refleksja z wiersza płynie.
Pozdrawiam serdecznie