Dla Przemka
Kolejny miesiąc, kolejny tydzień
Wciąż jesteś ze mną i jesteś przy mnie.
To dzięki Tobie czuję sens bycia
Mogę Cię poczuć i Tobą oddychać.
Swym każdym słowem i każdym gestem
Grasz na mych uczuciach choć tego nie chę.
Słyszysz me myśli, czujesz serca bicie
Dajesz mi powietrze i dajesz też życie.
Gdy kładziesz się obok, delikatnie
całujesz
zasypiam bez obaw bo się mną opiekujesz.
Co dzień patrzysz na mnie błękitem morza
Ja wtedy rozbłyskam jak poranna zorza.
Rozpalasz me ciało ogniem miłości
A ja pragnę bardziej Twojej bliskości.
Gdy noc nadejdzie chcę być przy Tobie
Być Twoim szczęściem o każdej porze.
Chcę z Tobą cieszyć się blaskiem słońca
Tańczyć wśród deszczu, w nagości bez
końca.
Chcę być nadzieją ulotną jak wiatr
Chcę być ostoją gdy sensu Ci brak.
Chcę być krainą miłości, rozkoszy
Delikatnymm powiewem oddechu, gdy sen się
rozproszy.
Chcę być tylko z Tobą do kresu mych dni
Bo moją miłością jesteś tylko TY...
Wielka miłość okazała się tylko przelotnym podmuchem wiatru. Ten wiersz napisałam w rocznice naszego bycia, niestety druga rocznica nie doczekała kolejnego wiersza...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.