Dla Wojciecha...
I znów, jak co rok,
Kolejny mija etap, kolejny stawiasz
krok.
Z dumą, pełen radości,
Szczęśliwy, pewien swojej dojrzałości.
Czekałeś od kilku miesięcy na tę chwilę,
Piętnasty rok życia, uczcić musisz mile.
Hucznie, głośno i zdecydowanie,
Dziś dobiegło końca twoje czekanie.
Obdarują Cię prezentami, niespodzianek
wiele będzie,
Niezwykły dzień, monotonii smak ubędzie.
I nagle najdzie Cię na wspomnienia,
Podsumować zechcesz wszystkie swoje
marzenia.
I błędy, i dobre uczynki,
Potem, zapominając podliczysz upominki.
Twarz znów nabierze czerwonego koloru,
Uśmiech od ucha do ucha, dusza pełna
dobrego humoru.
Najlepszego dziś Ci życzę, zdrowia i
miłości,
Chwil upojnych, namiętnych, i zwykłej
radości.
Ocen znakomitych, w życiu pożądanych,
Przyjaciół tych prawdziwych, wiecznie
poszukiwanych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.