Dlaczego?
Znów zaczynam
kolejny dzień wstrętny
By cię nienawidzić
dałeś powód kolejny
Złe było to
co zrobiłeś wobec mnie
Teraz by wyrównać wszystko
muszę zabić cię
Zadałeś mi cierpienie
Tysiąc ostrzy w serce
Mam tego dość
Nie zniosę tego więcej!
Wierzyłam i marzyłam
To było zbyt piękne
Teraz płonę żywcem
Wiem że zgniję w piekle
Łatwiej zabić?
Trudniej pomóc?
Nie ufam tobie
Nie ufam nikomu
Dlaczego poniżasz,
zadajesz ciosy?
Ja nie chcę cię ranić
Potrzebuję pomocy
Dlaczego bijesz?
Dlaczego uderzasz?
Pomóż mi proszę
Tylko na to czekam
Dlaczego uśmiercasz?
Dlaczego mnie zabiłaś?
Dlaczego pokochałam
a ty znienawidziłaś?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.