DLACZEGO
Dlaczego ten smutek
jak wierny pies
przy moim boku
nieustannie jest
i żalu nutek
tworzy pieśń
Dlaczego ten chłód
czasu powietrzem
uczucie przenika
budząc ze snu
zmęczonego wędrownika
i jak strażnik wrót
odbija się echem
Dlaczego ten głód
przeszłością karmiony
serce pożera
wciąż nienasycony
i samotnie umiera
kopiąc grób
Dlaczego ten los
smutno przyodziany
jak nieproszony gość
zapukał w me drzwi
i jak intruz niechciany
z mego życia drwi
dlaczego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.