dlaczego
udaję coś na kształt radości
splatającej się z nadzieją podszytą
strachem
nie umiem inaczej
mierzyć się z tym co niesie życie
stagnacja niszczy pewność siebie
przykuwając do zasklepionych ran
jak bumerang powracają rozdrapane myśli
niszcząc z trudem odzyskany spokój
Przeznaczenie toczy się kulą
uciekam jak Indiana Jones – przed atrapą
na ekranie rozgrywa sie tragi-komedia
widzowie obserwują rozwój wypadków -
dopingują
nie rozumiejąc że prawdziwym zagrożeniem
jest brak wiary
zmiana dekoracji
na cieżkim kowadle jeszcze różowy świt
z trudem wykuwa ksztalty nowego dnia
W tle chmury o pociemniałych grzywach
puchną od spraw nie cierpiących zwłoki
wzdycha zabiedzone słońce – to afront
liście zgarneły bogactwo barw
od kiedy zadomowił sie październik -
niekoniecznie kalendarzowy
z rozsądkiem przedzieram się przez dzień
nocą nie muszę sie wstydzić
pazurami chciwie wydrapuję co się da
jutro
połamane paznokcie zamaskują tipsy
założę push-up bra i uśmiech – protezy
znacznie trudniej oszukać siebie
ciekawi mnie co by się stało
gdybym stanęła przed tobą naga
z całą gamą paskudnych blizn
a ty
nie mógłbyś skłamać – zacisnąć ust
aby zatrzymać słowa
‘dobrze że to nie ja’
zostałbyś czy wziął nogi za pas
Komentarze (33)
to prawda- najtrudniej oszukać siebie.
Dziękuję Demono za odwiedziny. Pozdrawiam.
Zmieniłbym tytuł, bo jednak to prawie to samo :)
Wielki plus za scenę z kulą, jest super. A wiersz?
Okej. Nie ma sensu wyjaśniać co to są push- upy :))
.....kurczę- nie umiem skomentować, żeby tylko
pochwalić. Zwyczajnie nie umie nie wsadzić łapek, nie
gmerać w wierszu:) Pozdrawiam serdecznie- demon beja
:) Ty jesteś Demona, ja Demoniusz
Kochana jesteś piękna, jak Twoje wiersze,przytulam
mocno - życzę siły:)
bardzo dobry,
a od /noca nie musze.../ swietny,
pozdrawiam
Wyobraźnia pracowała, stalówka spisała i to w pięknym
stylu...a słowa rzuconego nikt nie zatrzyma....
pozdrawiam serdecznie
człowiek powinien być odpowiedzialny .. tu jest jedna
tylko odpowiedź .. zostałbym .. wtedy jet łatwiej żyć
..miłość ma wielką moc i blizny goją się łatwiej ..
niezwykły wiersz...
trudno już było - teraz może być tylko lepiej - słońca
i pogody ducha Demono, a będzie dobrze - serdeczności
wszelkie i spełniaj swoje marzenia :)
Co tu napisać...?
Chętnie bym wyściskała! Tak delikatnie, by blizny nie
bolały...
Pozdrawiam serdecznie :)
Zawsze coś jest po coś, mimo, że tego dlaczego nie
dostrzegamy i mimo, że czasem czegoś zupełnie innego
oczekujemy.
Kochane jesteście Dziewczny.... dziekuję za każde
słowo, za każdą chwilę ciszy, której jesteście tutaj
ze mną i za każdą pozytywną myśl. Uściski i moc
serdeczności.
Wiem, że czasem bywa trudno,
ale uśmiechaj się, bo to lubię.
Wspanialy wiersz i jego klimat.
Pozdrawiam Danusium dobrego reszty dnia, zycze i bez
stagnacji, Peelce.
/Przeznaczenie toczy się kulą
uciekam jak Indiana Jones/
/na ckowadle różowy świt
wykuwa ksztalty nowego dnia/ -
aż pozazdrościć Twojej lirycznej wyobraźni! Cacane,
jak Andre mawia.
A to:
/nie mógłbyś skłamać – zacisnąć ust
aby zatrzymać słowa
‘dobrze że to nie ja’/ - aż oddech sam się
wstrzymuje...
Danuś, pięknie :)
Danusiu, w dniu, w którym kobietę chce złamać nie
tylko choroba, zaczyna się walka o więcej niż...
wiesz, mogłabym mnożyć przykłady o których wiem, ale
sensu w tym nie widzę, bo to nie ta droga.
Chciałabym umieć zapowiedzieć lepszy dzień.
Danuś, posiedzę z Tobą, tak bez gadania, gdybania. W
milczeniu, które... co tam, wiesz przecież.