MOSTY
WIERSZ ROCZNICOWY
Tobie daję wiersze moje
ku pamięci
i na własność
na wspomnienie chwil przeżytych
na spiżowych dzwonów bicie...
Tobie daję co najlepsze w sercu
za wzruszenia godne szczytów
za spacery wśród obłoków
za przechadzki do księżyców
za to że płakałam
za to że się śmiałam
za to że biegałam świeżą łąką
wiersze moje nie są moje
powstać chciały dzięki Tobie
bez nich jestem jak uboga praczka
zbieram je ze stołu
co do krztyny jednej
zapamiętam ręce Twoje
dałam Tobie tyle z życia
ile oddać byłam w stanie
nie odbyty spacer
nie spełnione sny
pomarszczone niebo
porzucone mosty
podzielony świat...
ale nasz
........................
cztery kalendarze z ściany zdjęte,
ale wszystko jakby wczoraj było...
i gdybyś mnie teraz dotknął - Miły
niebo by poweselało...
...” jestem podróżną z pociągu.
Pociąg stanął na tej stacyjce w lesie
i nie może iść dalej
- taki śnieg”.
Jerzy Szaniawski „ Dwa
teatry”.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.