Dlaczego?
Dlaczego Bóg stanął nad losem życia?
Skoro śmierć czeka..
Dlaczego nadzieje odeszła?
Skoro serce ciągle bije..
Dlaczego szczęście to powłoka zimnej
krwi?
Skoro życie jest piękne..
Dlaczego trawa co rano ma zimne krople?
Skoro co wieczór jest sucha..
Dlaczego poezja otacza?
Skoro świat podróży nie mój..
Dlaczego odchodzicie?
Skoro czas dalej stoi w miejscu..
Dlaczego dusza daje znaki?
Skoro nie chce żyć?
Boże odpowiedz mi…Ty wiesz, że to koniec
westchnień i pragnień.
Komentarze (2)
Bardzo smutny ten Twoj wiersz ,ale przeciaz tak wiele
jeszcze mozemy zmienic i znalezc odpowiedzi na te
nasze pytania chociaz moze nie na wszystkie ,ale
zawsze jest jakas nadzieja.../
Tak wiele pytań dręczy nas w życiu , na które nie
znajdujemy odpowiedzi i wtedy myśli nasze są smutne ,
a przecież zawsze jest nadzieja .. czasem jedna chwila
zmienia wszystko. Przekazano smutne rozmyślanie w
piękny sposób.