dlaczego?
Stoje nad przepascia mego zycia...
a ty gdzie jestes?
Aniele!Aniele!
Czy nie powines byc przymnie?
Czy nie powines mnie chronic?
Aniele!Aniele!
Spadam...
a ciebie niema
Odszedles odemnie?,i ty odszedles a ona
zranila...
Dlaczego?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.