Dlaczego jeszcze (jak się...

Zaledwie głosy trąb przebrzmiały
nastała szarość. W jednej chwili
ci, z przed stuleci, jak i żywi
naprawdę w Sądy uwierzyli.

Już ateusze błąd swój widząc
W głuchej rozpaczy płacząc teraz
bez tchu, i bladzi, na wpół żywi
raz jeszcze zdają się umierać

Ci, prawi, z ulgą patrzą wokół.
Znalazłszy przecież dobrą drogę
jaśnieją szczęściem. Nagle, z boku,
ktoś krzyknął głośno: - Wielki Boże!

Do końca swego zło czyniłem...
Lecz przecież rzekłeś "Jam jest miłość
i przebaczenie" Czy i dla mnie?!-
A wokół gwarno się zrobiło

Bo część, bezgrzesznych, zaszemrała:
-Oddzieli ziarno Pan od słomy!?-
Wygnając z serca miłosierdzie
oddali diabłu tym pokłony
.
Aż inni jęli ich uciszać:
-Współczucia brakiem nie grzesz, człecze!
Zbawiony będziesz, jak ja! Ciesz się!-
I też zgrzeszyli, pychą, przecież...

A tamten darł sie bez litości:
-Uratuj, panie, mnie biednego!-
I wielu miało mu to za złe;
lecz ktoś - pomodlił się za niego.

Łotr jeszcze większy... Głowę spuścił
i wzdychał: -Panie, pomóż jemu;
on nawet ćwierci nie uczynił,
co ja robiłem służąc Złemu-

I kiedy szmer już zaczął scichać
popatrzył Sędzia na nich, siwy:
-" Tysięcy stu czterdziestu czterech
nie znajdę wśród nich, sprawiedliwych.

Być może jeszcze ten, co płakał.
A bardziej - łotr - ten, co się modlił
Przywrócę czasy, te, z przed Sądu;
dam szansę jeszcze ludziom podłym."-

* * *

I teraz jasne jest, dlaczego
źli ludzie chcą nas ze Złem bratać:
-by Pan, nie mając sprawiedliwych
nie mógł rozliczyć tego świata...

autor

Bałachowski

Napisany: 2009-08-05 Dodano: 2009-08-05 07:21:53

Ten wiersz przeczytano 1318 razy

Oddanych głosów: 52

Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Ciepły Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie