Długa droga z pracy
Tylko nocą...
Tłumaczyć mi się nie każ
Słowa - milczenia powodem
Czas to nie zawsze lekarz
Lecz w tym przypadku się zgodzę
Dlaczego patrzysz z gniewem?
Ciszą się dzisiaj upiłem
Masz rację - postaw krechę
Za bardzo wolność ceniłem
Dlaczego krzywisz usta?
Nie biję przecież, nie zdradzam
Choć kieszeń nie jest pusta
na piwo, wódkę nie chadzam
Wytłumaczenie - proste
Z obawy po drodze przystaję
Wcześniej samotność gościem
Teraz uciekam przed gwarem
W dzień 10 - go marca
Kłócić się nie chcę od nowa
Dlaczego Ci nie starcza
Że nadal mocno Cię kocham?
z zielonego wzgórza - no tak, dziękuję... M.
autor
Villain78
Dodano: 2010-03-10 01:48:18
Ten wiersz przeczytano 869 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Szczęśliwa powinna być Twa wybranka, tyle pozytywów
opisane, że szczęście jak słońcem malowane do okien
zagląda, oj będzie wspaniała przygoda.
No Villain-ciche dni są w niejednym małżeństwie. .
Dlatego zniknąłeś. Taktownie nie zapytam-dokąd. Zgiełk
cię znużył i teraz wróciłeś, aby opisać to wierszem.
Opisujesz prozę małżeńskiego życia. Wiersz ciekawy, ma
rymy krzyżowe. Z dużej burzy mały deszcz,. Serdecznie
pozdrawiam.
wiersz pełen dobrych emocji
dobra rozmowa a przynajmniej wstęp do niej, póki
rozmowa póty nadzieja nie tonie :-)
własnie, po co kłótnie i spory?
Tak, kiedy zakładasz rodzinę, koniec z wolnością.
Ładnie to ukazałeś w swoim wierszy, tylko nie bałamuć
po drodze , dom czeka.
Pozdrawiam
Niby ciszę piłeś, ale kac jak po wódce ;)
Ładny wiersz, dużo emocji. Pozdrawiam.
droga twoja jak widać jest bardzo długa...ale to nie
usprawiedliwia....bardzo refleksyjny
wiersz...pozdrawiam...
miłość podobno nie jest słodka jak pomarańcza... dziś
chyba wyjątkowy dzień...
Witaj, powiedz tak na ucho gdzie byłeś?
Nie, denerwuj się nie tylko ciebie pytają.
To jest podstawowe pytanie naszych kochanych pań(nie
gniewajcie sie), przyznacie racje. ale to tylko
pytania po to, by rozpocząć rozmowę.
Wiersz budujący. pozdrawiam.
Bardzo ciekawie,ale dzisiaj się nie
wtrącam...powodzenia
Czasem słodka Miłość na krótkiej lince latawca trzyma
i obroża się wrzyna Ładny wiersz z życia:)
Czasami cisza bije ...
Emocje biją i to mi się w Twoich wierszach
podoba.Pozdrawiam ciepło. :)