Dni nieistniejące (tak mało...
Nadal trwam w dniach pustych,
ale czystych.
Trwam w teraźniejszości nie dni,
lecz chwil upojnych.
Marzeń niepełnych końców,
przestrzeni wariującej.
Nadal kończe sny ubogie,
lecz cudowne.
Trwam w umierających co noc...
dniach nieistniejących.
Dla poetów z wyobraźnią ;) pozdro all
autor
DzIeCkO_ŚwIaTa
Dodano: 2005-02-21 14:58:15
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.