Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do A*****

Wciąż uciekasz stąd….
Z pierwszym wiatrem… odpływasz…
Żeglujesz od wyspy do wyspy
W poszukiwaniu utraconego raju…

Wracasz zmęczona szarpaniem cumy… przyzwyczajenia
Szukając ciszy i ukojenia
W naszym pustym domu…
Osiadasz na mieliźnie niezrozumienia…

Straszy Cię pustym oczodołem….
Wypalony wulkan…mojej miłości…
Zanurzony w Styksie codzienności… nie słyszę Twego wołania
Łowię resztki ciepłych wspomnień…

Wyczerpany wracam wieczorem…
Składam głowę na zimnej plaży naszego łoża
Noc rozpuszcza nade mną swoje czarne włosy…
Lecz nie przynosi ukojenia jej chłodny pocałunek…
Morfeusz i tak przyjdzie zmęczony nad ranem…

autor

Bubo bubo

Dodano: 2005-12-05 17:40:55
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »