Do Ciebie mówię teraz - czytaj!
Może to przeczytasz i zrozumiesz...
Potrzeba kajdanek . . .
gwoździ . . .
noża . . .
Środki nasenne
P R Z Y B I J !
Z A B I J !
pozwól odpocząć,
zasnąć, daj mi trochę wolności.
P R O S Z Ę C I Ę ! Błagam.
Przytrzymaj mnie ktoś i
pozwól powrócić do ludzi
pozwól mi śmiać się całym sercem
nie myśleć o piekle
być wolnym
być normalnym.
K T O K O L W I E K
Przywiąż
Uderz w policzek
Opieprz
I nie pozwól tam wrócić
Choćby siłą
N I G D Y
Niech to będą wspomnienia
Przeszłość
- To za mną -chcę rzec
Nic więcej
Proszę tylko o wolność
Tylko o pomoc
M I please
Ktokolwiek
C Z Ł O W I E K U, Z L I T U J S I Ę
21 stycznia 2007
Mija rok , rok jak karuzela... wciąż pędzi, wciąż odrzuca, wciąż jesteś we mnie, choć inaczej, z inną siłą, ale jesteś... nie mogę Cię wypluć - na siłę - bo boli... okropnie boli... eS.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.