DO CZĘSTOCHOWY
Tylu pielgrzymów Ciebie odwiedza
nie bacząc na opuchnięte nogi
o Matko Jasnogórska nami przejęta
niestraszne są pod wiatr drogi
Czy żar słońce rozlewa
albo niebo szlocha deszczem
lub cieniem obejmują drzewa
śpiewając idziemy raźno szlakiem
Upadamy przed Twoim obliczem
zanosząc wszystkie bolączki nasze
o wstawiennictwo do Boga błagamy
i dziękujemy za łaski wszelakie
A szczególnie za to że mamy siebie
ciesząc się każdym dniem
za ukochane córki i wnuczkę
pomyślność uśmiech i zdrowie
Komentarze (74)
AMOR1988, byłem w 2022 roku i na Apelu Jasnogórskim
było bardzo dużo wiernych, co cieszy, pozdrawiam
ciepło.
Do naszej Matki ciągniemy i powinno ciągnąć nas
wszystkich.
Pan Bodek, miło bardzo, dziękuję
i pozdrawiam serdecznie.
Kazimierzu, znowu nie zaskakujesz.
Swietna poezja, wymowna, bo temat Solidny. Piekny
wiersz.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)
DoroteK, dziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło, miłego
wieczoru.
och, i ja chciałam i chcę pójść na nogach do naszej
Mamy :-) przeczytałam z radością :-)
tsmat, kryst..., Twoje oczy, dziękuję za odwiedziny,
miło gościć, za sympatyczne słowa, refleksje,
pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie:)Miłe wspomnienia:)
Pozdrawiam:)
ładny wiersz
Przechadzka z wiarą, wymowna.
Pozdrawiam Kazimierzu.
;)
Kropla47, matbusz, kuba-winetu, dziękuję bardzo za
odwiedziny, miło gościć, za sympatyczne słowa,
refleksje, pozdrawiam serdecznie, miłego dnia.
Wiara to wsparcie, Matka Boska to siła która czasem
stawia na nogi.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny wieczoru miłego z plusikiem
pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=pa2SKsz9R7s
Wymowny wiersz.
Miłego wieczoru imienniku:)
karmarg, Sylwuś93, Mily,
Dziadek Norbert, dziękuję za odwiedziny, miło gościć,
za sympatyczne słowa, refleksje, opinie, pozdrawiam
ciepło, miłego dnia w zdrowiu, miłości i uśmiechu.