Do dziennika ustaw
Kiedy codzienność wykrzywia usta,
ze ściany samo zwierciadło spada,
kiedy natura szarugą chlusta
i gorzka nawet jest czekolada,
kiedy nieszczęście wykracze wrona,
zabraknie gazu, zakręcą wodę,
gdy zupa znowu wyjdzie za słona,
kiedy w alkowie powiewa chłodem,
bo mąż już z żoną nie chce się bawić
i ze zmęczenia biedak się słania
jest propozycja nowej ustawy:
Trzy dni w miesiącu bez narzekania!
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2016-01-23 17:58:33
Ten wiersz przeczytano 3861 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Zenku, Jacku, pozdrawiam ciepło:))
Green_Green, a jeszcze nie jesteśmy?
Celino, a KOD to czego broni? Ciepłych posadek?:))
TurkusAniu, dzięki:)
Vicku, tak sobie naPISałam, "sobie a muzom"
Dobre i trzy dni, ale przydałoby się dwadzieścia
trzy:)
ustawiłem się do dziennika,
a tu pusto
nie wstawił jeszcze zmiennika
nowy szef TV - taki kurs Qi ma PiS
a potem ustawa do ustawy i nim się obejrzy będzie na
smyczy...
pozdrawiam
Bez KOD-u nie da rady, nie przejdzie:) Ustawa podoba
mi się:)
Super to Ci wyszło i ta na koniec ustawa
Pozdrawiam Serdecznie
Trzy dni /męków/ bez pod nieby jęków? Trudna sprawa.
Przecież tak łatwo narzekać:).
Pozdrowienia!
Oj tak, oj tak...świetny wiersz Dorotko. Pozdrawiam:-)
przewrotnie, taka trzydniowa bezbolesna miesiączka:))
Oj to musiałabym kłódkę założyć i klucz wyrzucić
pozdrawiam serdecznie:)
Bo my kobitki to już tak mamy we krwi że tylko
gderamy,Ale dopiero by nasze facety otworzyły usta ze
zdziwienia jak byśmy tak cały miesiąc były słodziutkie
i nie narzekające .Fajny apel ale mógłby i dotyczyć
panów.
Tylko trzy!!!?
Pozdrawiam ciepło :-)
Nic tylko wykrzywić usta .. Z uśmiechu :-)