Do końca świata...
Zabierz
mnie do świata swego,
tam,
gdzie się wszystko zatrzyma,
gdzie
łąka pachnie latem
gdzie
miłość ma zapach wina,
poprowadź mnie za rękę,
swoimi
tajnymi ścieżkami,
chcę
poczuć Twoją miłość
a potem
niech świat się zawali,
przewiąż mi oczy opaską,
od dziś
chcę patrzeć sercem,
i
proszę nie odchodź już nigdy
mej
duszy nie zostaw w rozterce,
bo
jeśli mnie pokochałeś
jak
twierdzisz – do końca świata
niech
Twoja miłość do mnie
trwa
przez następne lata…
przez
moment : do końca świata!!!
W dniu tak uroczystym chociaż dzień dość mglisty ślę Wam pozdrowienia składając życzenia, by to Boże Dziecię, które w żłobie leży przyniosło Wam miłość, któż jej nie chce przeżyć aby Wam się wiodły tylko dni radosne, byście czuli w sercu wciąż pachnącą wiosnę, zdrowia całą masę, w trzosie wielką kasę, w nadchodzącym Nowym Roku iskry szczęścia w Waszym oku i na całe dalsze życie dni spełnionych dziś Wam życzę….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.