Do Lestata
Wśród kwitnących uczuć wiosny-
śmiech szalony i radosny.
Śmiech człowieczy i śmiertelny.
Lestacie! Jakżeś w całej swej istocie tak
dzielny!
Czy ludzka miłość nadal Tobie obca?
Wciąż sie błąkasz, wciąż się gubisz-
bez pasterza mała owca.
Mój Demonie! Mój Kochanku!
Pierwa myśli w wieczór i w poranku.
Tęskno mi Lestacie za Twym zimnym
ciałem...
Słyszę- wzychasz-
Jakże dawno Śmiertelna w swych ramionach
Ciebie miałem...?
autor
Gosiek
Dodano: 2006-11-12 16:53:39
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.