Do miłości iść...
Skryć sie chce w zielony swetr
nie patrzeć juz na chwile złe
zamknąć oczy i poczuć sie wolną
unieść sie na skrzydłach anioła
i polecieć gdzieś w dal
gdzie szczescie panuje a zła brak
pragne spojrzec w oczy komuś
tanczonce w milosnym likerze
by poczuc ze żyje
że me serce jeszcze bije...
autor
Madelayne_90
Dodano: 2007-02-03 16:06:29
Ten wiersz przeczytano 565 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.