do niej tęsknota
ta łąka mozaiką otulona
kołysana szumem strumienia
o wodzie cudnie przejrzystej
wyrwanej spod lodu brzemienia.
ptaków łagodne ćwierkanie
już bladym świtem słyszalne
wróciły więc z krajów dalekich
sikorki, gile, pisklęta bocianie.
stare drzewa pąki wypuszczają
pastwiska zielenią się okrywają
niebo błękit wielki spowija
nadchodzi wiosna- wielka to chwila.
autor
madame_blue
Dodano: 2009-02-26 14:55:39
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
mhm...rozpalilas moja tesknote za wiosna i cieplymi
dniami,a wiersz aldnie napisany.
Tak pięknie i wiosennie...