Do obrazu
próba ekfrazy do obrazu JoVi
Boże! Nie, to nieprawda...
Tam przecież babcia.
Czarny dym gryzie w oczy.
Ona nie płacze. Kamienna buźka zamarła
z wyrazem – Nie słyszę.
Nic nie słyszę.
Tylko szum dookoła...
Może szuka tam mamy, ale przecież
wczoraj, wczoraj widziałam jak do niej
strzelał
a tata? Gdzie tata?
Aniele boży, stróżu mój – pomóż im
teraz,
ja tu poczekam.
I tylko pszeniczne włosy i wielkie oczy
pełne strachu dają nadzieję,
że mała Jula zwycięży czas pełen
podłości
"dobrego wujka"
Komentarze (47)
świetnie to ujęłaś, a wojna zawsze
niesie ze sobą niewyobrażalne cierpienie,
pozdrawiam serdecznie:)
Widziałem ten obraz I czytałem jej wiersz. Twój
również zrobił na mnie wrażenie. Pozdrawiam :):)
Mnie się podobać :) Pozdrawiam
Dzieci szczególnie cierpią przez wojny.
Starszym panom za kotarą i biurkiem to nie
przeszkadza, gdy wydają rozkazy :(
Pozdrawiam Marysiu
Świetna, udana ekfraza do obrazu Uli,
który jest poruszający.
Byłam u niej na stronie, widziałam obraz i byłam
pewna, że jest tam mój komentarz, ale okazuje się, że
go nie ma. Niestety nie pamiętam hasła gdzieś go
zapisałam, ale też nie mogę znaleźć, wczoraj
widziałam, że jeszcze doszły tam wiersze, również Twój
Marysiu, który oczywiście także zasługuje na pochwałę.
Pozdrawiam, z jego uznaniem,
ukłon również w stronę pozostałych pań czynię.
Trafne i łapiące za serce połączenie obrazu ze słowem.
Wszyscy mamy nadzieję, że ten koszmar i dyktatura w
końcu się skończą.
Pozdrawiam i szacun za wiersz
Doskonały wiersz!
Poruszający, poetycki opis tragedii, jaką jest wojna.
Znakomicie oddany strach, chaos i zło wojny. Ludzka
bezsilność.
Znakomita puenta.
Jestem pod wrażeniem Twojej ekfrazy do obrazu JoVi.
Brawa dla Ciebie!
Ślę moc serdeczności
Dziękuję Aniu. Już nie mam. W nocy pisałam na kolanie
siedząc pod obrazem na bloogu JoVi i jakoś księżyc się
schował, to się zagnieździła, a tutejszy słowniczek
też pewnie spał.
Dziękuję wszystkim za obecność na stronie. Z sobotnim
pozdrowieniem.
Obrazowo. Wojna to ciągły niepokój:(
Masz literówkę w "pszeniczne".
Miłej soboty:)
Wzruszająca poetycka odpowiedź. Pozdrawiam.
Wiersz doskonale oddaje rzeczywistość. Rozbudza
wyobraźnię i skłania do refleksji nad owym dramatem.
Nasuwa się pytanie: Kiedy się to skończy?
Pozdrawiam
Marek
Wiersz wspaniale oddaje grozę, lęk, dramatyczną
wojenną sytuacje. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem.
Pomyślności:)
piękna emocjonalna odpowiedź na oglądany obraz i
sytuację na Ukrainie.
Jestem zaszczycona Marysiu...
Wzruszyłaś do łez...Dziękuję za to, że jesteś i ślę
moc serdeczności...
Mario emocje potrafią napisać dobry przekaz do obrazu.
Widziałam ten obraz. Z podobaniem dla obu artystek