do ostatniej
gryzę zębami zakamarki duszy
by myśli niechciane
przy szczęściu odkrytym
do ostatniej skruszyc
by poczuc wreszcie wonie
niczym nie stłumione
dłonie nasze razem
razem nasze skronie
zapomniec o wszystkim
wszystkim byc dla siebie
poczuc sie na ziemi
jak u Boga w niebie
autor
akelei
Dodano: 2006-12-04 14:23:52
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.