DO PIERWSZEJ

Sercem wracam do Polski, tej słowiańskiej ziemi
Cieszę się widokiem swobody, wolności
Zachwycam się miejscami, gdzie żyłem i gdzie mi
Dana była przyjaźń i szczęście w miłości.

Znowu miesiąca Lutego dzień trzeci
Na pamięć przywodzi uczuć pełne czasy
Wspomnienie po latach do Europy leci
By znowu uwielbiać dziewczę pełne krasy.

Znów do niej wracam, czarnowłosej dziewczyny,
Co pierwsza me serce podbiła miłością,
Co myśli me wzniosła na uczuć wyżyny
Z nią uwierzyłem: miłość jest wiecznością.

Znów ciebie spotkam, ma pierwsza miłości
I znów po latach popatrzę w twe oczy
Wspomnę twą młodość, radość w sercu zagości,
Wiem, że wypełni się podszept proroczy.

Upiję się twym głosem jak boskim nektarem
Słowa twe to powiew wiatru w dni wiosenne
Jak piosnka skowronka, są cudem i czarem
Spokój niosą myślom w wieczory bezsenne.

Przeniesiesz mnie głosem do lat mej młodości
Do pięknych wspomnień, gdzie me serce spoczywa
Idąc z tobą odetchnę, zginą wszystkie troski
Na samo wspomnienie moja dusza odżywa.

Wiem, te szczęsne chwile nie będą trwać długo
Masz inne wspomnienia, masz własną rodzinę,
Lecz serce me zawsze będzie twoim sługą,
I póki ty żyjesz...ja też nie zaginę.

1956-2007

autor

Lev

Dodano: 2009-05-04 02:28:38

Ten wiersz przeczytano 540 razy

Oddanych głosów: 22

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie