Do Przyjaciela
Przyjacielu drogi zabierz mnie ze sobą
Niech życie już nie będzie moją drogą
Kiedy ostatnio pomogłeś komuś w
potrzebie
Nie patrząc przy tym wzrokiem skąpca na
siebie
Tacy ludzie już wygineli ?
To czemu jeszcze my żyjemy ?
Może właśnie po to by
Przekazać tą wiedze młodym tym
Powiedz mi mój przyjacielu
Jak się czułeś w tym więzieniu
Nie fizycznie lecz psychicznie
Zadusiło cię życie dość chytrze
Powiedz mi co teraz czujesz
Kiedy ciała już nie czujesz
Co widzisz na tym świecie
Czy jak anioł polskie dziecie
Czy jak człowiek prawy
Szukający wciąż poprawy
Pragniesz tylko uwolnienia
Ludzi ,zwierząt? Ich zbawienia!
Szepczesz ja nie słysze
Co! Zabrali twoją dusze.
Nie umieraj, prosto stań
Zapamiętaj nie jesteś sam
Jeszcze kilku nas zostało
Jeszcze tylu nie skamlało
Dążmy dalej już od lat
I naprawmy razem świat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.