do przyjaciela
Mężu obcej kobiety
Pracą pochłonięty
Mój przyjacielu!
Cóż Ci mam powiedzieć?
Tak dobrze mnie znasz.
I wszystkie moje myśli.
Opętałeś każdy mój atom,
Na lasso słów złapałeś,
Przywiązałeś zaufaniem.
Czytasz mnie tak lekko,
Piszesz nocami rozdziały,
Pokonujesz doświadczeniem.
Ale kim jestem dla Ciebie?
Kimś, kogo choć lubisz,
Czy kims, na kogo narzekasz?
Mężu obcej kobiety
Pracą pochłonięty
...mój przyjacielu?
Komentarze (5)
Brzmi zachęcająco do...dalszej przyjaźni:))))
Pozdrowionka i mnóstwo słonka:)
Chyba dobrze mieć takiego przyjaciela. czasami może to
trudne, ale gdyby coś się rozwinęło większego, będą to
chwile które pozostaną w pamięci na zawsze ciesząc
serce. pozdrawiam:)
A mnie to na miłość wygląda:)Pozdrawiam serdecznie+++
A mnie to na miłość wygląda:)Pozdrawiam serdecznie+++
Dobrze mieć takiego przyjaciela... ale zastanawia mnie
ten znak zapytania na końcu...hmm...
Dobry wiersz :)