Do rąk tulę niebo i gwiazdy
Do rąk tulę niebo i gwiazdy,
myślę o tym co zdażyć się może.
Leże wciąż na trawie,
księżyc jest tak piękny.
Droga mleczna zmieniła bieg,
a jasne punkty na niebie ułożyły się w
serce.
Ciekawe czyje?
Może Twoje...
Czy to jakiś znak?
Odpowiedz...
Czy słyszysz mnie?
Pewnie nie...
Gdy już się wszystko wyjaśni,
chciałabym razem z Tobą
odkryś moc księżycowych chwil.
Naszych chwil...
Skrzydła nocy nad nami lśnią,
a my patrzymy w oczy mgły,
która powoli spowija świat we śnie.
Każda miłość czeka na swój dzień...
Ale czy to jest miłość?
Za dużo pytań dziś.
W Twoich pięknych oczach jest lęk,
a ja w sercu mam pewność siebie,
bo wiem, że jeszcze wszystko przed mną.
Chciaałabym móc powiedzieć przed nami,
ale narazie mogę tylko czekać
i patrzeć co przyniesie kolejny dzień.
Mogę czekać na Ciebie,
na te kilka słów,
na Twój gest i dotyk,
na pocałunek i warkocz z rąk.
Chciałabym czekać na słowo kocham Cię,
ale to za wiele,
bo nawet ja... nie potrafiłabym Ci go
dać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.