Do serca

Ewo
Tobie nie pozwoliłbym gotować,
ja nosiłbym Cię na rękach...
:)
Ukłony!

Witaj,
no i dobrze...
Będzie miała więcej czsu dla siebie...
Myślę, że potrafi go dobrze zagospodarować - zamiast
stać przy kuchni i na krytykę się narażać.

Serdecznie pozdrawiam.

Śliczna refleksja, taka kulinarna. Bywa i tak, że
Masterchef ma zawias w gotowaniu;)

Ręce czyste, czas wolny...a wszystko pięknie
podane...i bez roboty...a że kosztuje...cóż, coś za
coś...
pozdrawiam serdecznie

...Andrzej także parę dni temu napisał na ten temat
bajkę'proste menu'...

...bardzo fajnie ci to wyszło; miłego dnia:))

Gdy zrobić słowami
Konkietę się stara
Kucharka - poetka
Niech stanie przy garach.

Lub niech zamówione
zjedzą razem danie,
Oleją kucharkę
Oraz jej gadanie.

z wierszami jest jak z potrawą- nie wszystkim smakuje

Witaj. Trafnie o pisaniu wierszy od kuchni:) Moc
serdecznosci Ewo:)

Uśmiechnąłem się... a właściwie dobrze, że jest
catering. Nie zawsze podstawą dobrej zażyłości musi
być li tylko dobre gotowanie :)

;) pozdrawiam i głos zostawiam zapraszam do siebie na
nową przygodę.

No to gotuj Ewuś Wpadnę wczesnym wieczorkiem
pomaszkiecić :) Teraz zmykam musze pilnowac wenę by
się nie obija i mieszkanie dekorowała;))) a ona taka
leniwa że już mnie kila pod nosem i w boku ;)))

Bardzo fajny

Jakże wszechstronna jest
poezja.
Dobrze "przyrządzona" potrafi
nawet z gastronomii wyczarować
smakowity i uroczy wiersz.
Miłego dnia.

... nietuzinkowe metafory zachwycają... a gadanie
zepsuje każdą potrawę .... Pozdrawiam ciepło :)

Ewka jak Ty możesz narzekać na wenę? masz coraz lepsze
pomysły Kuchareczko Moja! jutro zamawiam ognisty
errrotyk. cmok