Do serca
Przez żołądek ponoć
trafić jest najprościej.
Takie chodzą słuchy,
lecz mam wątpliwości.
Co, jeśli kucharka,
mimo wielkich starań,
nie wie już niestety
co włożyć do gara?
Choć gotować lubi,
nie trafia od razu
i często się gubi,
tak bez drogowskazu.
Karmi więc słowami,
lecz efekt odwrotny-
powodują torsje
i odruch wymiotny.
I tak pośród fanów
i kuchni czcicieli.
On odstawia talerz,
zamawia catering.
Komentarze (67)
smak wydobyć z potrawy
niełatwe zadanie
wydawać by się mogło
proste gotowanie:)
pozdrawiam Ewo -fajny wiersz
tak, gdy w lodówce echo trudno coś wymodzić, jeszcze
trudniej dogodzić, no ale...jeśli stać na catering, to
gdzieś tkwi błąd...
Fajnie, na dzień dobry.
Pozdrawiam :)
@M.N.--dziękuję za rymowany piękny komentarz :*)
@zefir - - A ja uważam że nie ma jak swojska kuchnia
:)
Dzisiaj coraz częściej do prostego dania, ludzie
nabierają znowu przekonania, lecz tak to się dzieje w
biedniejszej rodzinie bo u nowobogackich musi być jak
w kinie... pozdrawiam i głos swój zostawiam
dobry catering nie jest zły :) pozdrawiam