dobranocki
niewidoczne istoty
zasypały klepsydrami
powolne nocne walce
duszę się w pomieszczeniu
widziało dużo i teraz
nie może usnąć
a księżyc pełniąc rolę
brzydką i nijaką pełznie
światłem po pościeli
wiedząc że w końcu
dotrze do zmęczonej twarzy
autor
Kinga Jałocha
Dodano: 2015-07-07 22:10:50
Ten wiersz przeczytano 858 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Trudno będzie zasnąć ;)
Smutne.Pozdrawiam
nastrojowo i smutnie,,pozdrawiam
smutny przekaz, ale bardzo ciekawy i podoba mi się*
pozdrawiam
Ładny wiersz , choć bardzo smutny ;)spokojnej nocki
Fajnie i nastrojowo. Lubię noce księżycowe.
Pozdrawiam.