[dobrze wiem, że jesteś szmatą...
dobrze wiem, że jesteś szmatą jakich
mało
że sprzedajesz swoją miłość w cenie
chleba
ale nigdy żadnej innej nie kochałem
żadnej innej mi tu dzisiaj nie potrzeba
znam na wylot twoje myśli i spaczenia
na peronie kiwasz ręką na spie*dalaj
jeszcze mówię ci do ucha do widzenia
będę dzwonił tak cię kocham moja mała
nieroztropnie zostawiłem cię na zimnie
tak mi wstyd że całowałem po omacku
rozmawiałem jak do ściany która przy
mnie
odgnieciona jest w pościeli niczym w
piasku
uwięziłaś mnie w marzeniu swoim własnym
i dla ciebie chciałem pisać tak jak Asnyk
Komentarze (6)
O jak wymownie i szczerze . Może się podobać .
Pozdrawiam
Mocne wyznanie miłości,mnie się podoba.
Specyficzne wyznanie miłości.
mocne i dobre....
Od komentowania się powstrzymam zostawiam za to plusa
:)
fajna poezja Podoba mi się Pozdrawiam:)