Dokąd
Na rozstaju dróg
mojego życia obudziłam
się ze snu.
Dokąd iść w którą
stronę pytam?
Tyle drogi już jest za mną,
lecz kiedy obejrzę się wstecz
nic nie widzę.
Kręta droga ,zakręt za zakrętem
i wciąż pod górę.
Dokąd idę pytam?
Czy ta wędrówka ma sens
i o cel wyprawy pytam?
Gdzie on, gdzie?
Stoczyć się w dół?
Czy iść tak dalej bez celu ?
A może by tak odbić ster i zaryzykować
jak zrobiło wielu
i przekroczyć ten byt nicości
i wyrwać się z tej przeklętej
przeciętności.
Komentarze (1)
ważne jest by mieć w życiu jakiś cel...
choćby najbardziej błachy...
jakiś mały powód,który pomaga nam codziennie wstać z
łużka...
pozdrawiam:)+