Dokąd
Dokąd nas zaprowadzisz Panie
Dokąd nas zaprowadzisz Boże
Kiedy My w modlitwie i pracy
Kark zginamy pod ciężarem z trudem
Zaprowadzę was na łąki niebieskie
Zaprowadzę was na mleczną drogę
Anielski orszak poniesie was z wdziękiem
Na bal u wszystkich świętych
Powiedz nam powiedz Panie
Powiedz nam powiedz Boże
Czemu tak za życia nas każesz
Czemu nie słuchasz naszych modlitw
Tyle zła niesprawiedliwości
Za dużo już tej krwi przelano
Zaprawdę powiadam Ci bracie
Jeśli wierzysz w życie wieczne
Zaprawdę powiadam Ci bracie
Będziesz zbawiony
A jeśli tam jest tylko pustka
Czy zasadne jest pytać dokąd dokąd
Czy zasadne jest pytać z pretensjami
Skąd to wszystko i co jest nad nami?
Komentarze (2)
Udanych i ciepłych Świąt życzę:-)
Pytania na które nie mamy odpowiedzi
Wesołych Świąt