Dokąd zmierza świat ?

O... dziękuję Zenku drogi, że odwagi tyle masz i tak
walisz prosto z mostu. Ja, tak samo jak Ty przecież, o
tym dawno już pisałam tu, to niektorzy mnie po prostu
na kopach wynieśli. Teraz wreszcie oprzytomnieli i
pozwalają wszystko pisać, bo co dzieje się w tym
świecie, to o pomstwę do nieba prosi. Wszyscy,
wszystkich podejrzewają o życzliwość ludzką, o ten
szczery uśmiech, co zbawienie niektórym niesie. Więc
przyłączam się do Ciebie i ten sztandar niosę, bo
naprawa jest potrzebna także w rządzie Naszym. A
dopóki się nie zmieni nic, to układy, układziki będą
drogą szeroką szły. A My w ciasnych myślach swoich,
pokazywać będziemy Im, jaką to glupotą ludzką
obdzielają świat!!! Pozdrawiam Ciebie i życzę
kolejnych pięknych i rzeczowych wierszy. Miłego dnia,
pa.

Hej:) Ładne rymy, symetryczna forma - świetnie się
czyta, a i temat bliski sercu. Pozdrowionka :)

I poeci, i wierszokleci poruszac powinni temat wciąz,
może przeczyta i sie opamieta jaki ważny stanu mąż:
pozdrawiam z :)

.....idą światy gdzie armaty...gdzie pieniądze
..wielki szmal....wiersz daje do myślenia.....

Pycha, zawiść i nienawiść... by dopchać się
"stołka"... a lud płacze, wegetuje w świat dzieci
posyła... Ponoć wszyscy.. to Boże dzieci....
lecz sprawiedliwości nie ma.....
Wiersz bardzo mi się spodobał... realia
dzisiejszego dnia w świecie przedstawione zgrabnym
rymem..... GRATULUJE !!

i dziś wiele radości w Twych wierszach, choć brutalną
rzeczywistość zawarłeś w wierszu... pyszczek mój się
uśmiechnął, że ujęłeś to okiem małego cynizmu...
pozdrawiam słonecznie i czekam na następne uśmiechy w
słowach zamknięte... :)