DOKĄD ZMIERZAMY?
Praca siłownia hipermarkety
totalny pośpiech
pieniądz i czas
ulice tańczą gorącą sambę
hamulec gaz
hamulec gaz
tylko ja
moje
moje
i dla mnie
wszystko się kręci w jednym kierunku
a człowiek obok tylko przeszkadza
co gorsze
czasem woła ratunku
więc coraz częściej wpadasz we furię.
Zakorkowany znów most na Wiśle.
To samobójca.
Jeszcze się waha.
… może ci daje czas do przemyśleń??
Słońce wypala resztki współczucia
gęstnieje wściekłość
rośnie tłum pieszych
lecą przekleństwa i ponaglania
- Skacz!
- Skończ ze sobą
bo mi się śpieszy…
Komentarze (49)
Może właśnie ten człowiek potrzebuje pomocy, ale
ludzie są nieczuli na cierpienia innych, zajęci sami
sobą i ciągle w biegu.
Prawdziwe, do bolu prawdziwe.
Pozdrawiam:)
Bardzo pawdziwy i ładnie
napisany przekaz...
Ostatnia zwrotka porażająco
prawdziwa...
:)
Pozdrawiam!
Gorzka ironia na pograniczu krzyku rozpaczy o dniu
dzisiejszym, o tym z czym dziś się mierzy przeciętny
obywatel.