Dom dziecka
Pokój
dookoła białe ściany
Noc
głucha ciemna straszna
Sen
krótki przerywany
Oddechy
szybkie chrapliwe
Dzieci
leżą w łóżkach
mokre od łez
tylko Bóg
widzi
jak usypiają
dławiąc się płaczem
Tęsknota wciąż czuwa
nad nimi
Komentarze (3)
Aż łza mi się w oku zakręciła... Jesteś wspaniale
wrażliwa... Takich osób na świecie jest bardzo mało...
Podoba mi się sposób, w jaki napisałaś ten wiersz...
/+/
Wiersz potrafi dotrzeć do głębi serca i przeszyć
współczuciem jaki dzielisz dla tych dzieci. Swietnie
napisany.
Składam ukłon w stronę Twojej wrażliwości...