Dom samotnych dusz
Szari, niezauwżalni..
Jestem razem z wami
Choć dla wiekszości jesteśmy nikim
Przyglądamy sie innym
Inni ? Są dla nas potworami..
Szarańczami , co kpią z ludzkich
niepowodzeń
My! My jednak trzymamy się razem
Tęskniąc za dobrocią, oczekując, że wygra
prawda..
Czekając na lepsze dni
Chcąc schowac swój ból
My! Ludzie dażący do prawdy
Odrzuceni przez egoistcyzny świat
Pragnący polepszyć swój byt..
Patrioci , którzy nas tu wrzucili
Bez serca, skrupułów samych nas tu
pozosatwili
Polityczne kłamstwa, nieuczciwe zagrywki
Potępieni przez ślepego władce
Dażymy do prawdy
Ryzykujac życie i czekając na wygraną!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.