Dopóki mamy twarze
Grymas lekka praca mięśni
ścięgna napięte
oczy wybuchają śmiechem
Portret w sepii lizany ogniem
uważaj bo się poparzysz
na nic piękne słowa o
gwieździstym niebie
wspaniałe myśli
biografie godne naśladowania
zepsucie
tak jesteś piękna
gdy czeszesz włosy
nabłyszczasz je podziwem
Słodka jak czekolada
Łatwiejszą masz Odyseję
kąp się póki możesz
w płatkach róż rzucanych ci pod nogi
przez pospólstwo
Wszystko dopóki mamy twarze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.