doprowadzasz mnie do szaleństwa
Twój dotyk
Twój zapach
smak Twoich ust
zwinność Twojego języka
doprowadzasz mnie do szaleństwa!
Błądzisz po moim ciele
poznajesz centymetr po centymetrze
Twój język dociera do każdego zakamarka
wchodzisz powoli delikatnie gościsz we
mnie
doprowadzasz mnie do szaleństwa!
Chcę krzyczeć tak głośno
wydawać z siebie rozkoszy jęki
podniecenie narasta bardzo szybko
za chwilę dojdę do nieba oszleję przez
Ciebie
doprowadzasz mnie do szaleństwa!
zróbmy to raz jeszcze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.