Dotyk
Budzę Cię ze snu
dotykiem słów
jak płomień gorących
Twoje Ja otulone pieszczotą
zatraca się w czasie ,
poddaje..
Drżącym pożądaniem ,
niecierpliwością
budzimy promień słońca
pieszczący Twoje włosy
symfonią kolorów ,
piękno zaklęte w tęczy..
Komentarze (1)
woww....taki "Dotyk" musi być nieziemsko boski :) i
przepełniony miłością, skoro nawet obudziły się
promyki słońca ....może pozazdrościły? bo któż by nie
chciał takiego "Dotyku"...