Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dotyk pozadania i namietnosci

Pamietasz?
Gdy razem lezelismy na plazy,
goracy piasek kusil nasze pozadania.
Bylismy wtedy blisko naszego oddania.
Bylam zdzblem trawy wabiacym Cie i kuszycym,
bylam Twym wzrokiem podniecajacym.
Do wspolnej milosci Cie zaprosilam,
moje bodzce,uczucia,instynkty...odkrywac Ci pozwolilam.
Pamietam ze wtedy drzales,lecz szybko to przelamales.
Kusiles mnie swym opalonym ,pociagajacym cialem,
otrzasales z piasku,piesciles,cmokales...
Dotykiem koiles,slowami drazniles,
Swa namietnoscia mnie podnieciles.
Twoje cieple dlonie wedrowaly ku mnie
Ja otulalam Cie ma piersia najlepiej jak umie.
Ma dzika zadza w mej krwi kipiala,
rozpalone me cialo Tobie oddala.
Tys bral je garsciami wciaz nim nienasycony,
calowales me usta czujac sie tez podniecony.
Jak dzikie glodne zwierze dlawilam sie Twa kazda czastka.
Tonelam w milosci,Tys wynagradzal mi to z nawiazka.
Na koniec zrobilo sie milo ...
Do dzis gleboko nam to w pamieci utkwilo.
Co bylo dalej...hmm domyslcie sie sami
jak bylo naprawde z tymi naszymi piesztotami.

Dziekuje Ci ze jestes ze mam w Tobie oparcie ze czuje sie z Toba bezpieczna i za to co mi podarowales...

Dodano: 2005-03-11 10:47:38
Ten wiersz przeczytano 851 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »