dotyk zła
biegnę wśród drzew
gonię młodość
zieloną
smagana wiatrem
biczowana gałązkami
żałuję łez
ukrywanych w milczeniu
przecinam ścieżkę
życia
wpadając w ramiona
korzeni
wybaczam
biegnę wśród drzew
gonię młodość
zieloną
smagana wiatrem
biczowana gałązkami
żałuję łez
ukrywanych w milczeniu
przecinam ścieżkę
życia
wpadając w ramiona
korzeni
wybaczam
Komentarze (1)
"korzeni" jak przyczyn. Wybaczenie to pierwszy krok do
sukcesu. Świetna forma.