Z dotykiem wiatru
Ktoś puka do drzwi
To Ty?
Otwieram pełna emocji
Drga we mnie każdy nerw
Spod powiek niepewne spojrzenie
Wiatr
Zawiał pustką i resztkami złudzeń
Przywiał chłodną rzeczywistość
I zniknął u sąsiada
Ktoś puka do drzwi
To Ty?
Otwieram pełna emocji
Drga we mnie każdy nerw
Spod powiek niepewne spojrzenie
Wiatr
Zawiał pustką i resztkami złudzeń
Przywiał chłodną rzeczywistość
I zniknął u sąsiada
Komentarze (4)
Wiersz krótki lecz wymowny...wiaterek wieje smutkiem
Najbardziej podoba mi sie koncówka "Przywiał chłodna
rzeczywistość i zniknoł u sądziada". Lubie przejście z
żywych, ogromnych emosji (stanów) do prostych, niejako
wyrwanych z kontekstu zdarzeń/motywów. Podkresla
uczucia i jednocześnie stanowi swoiste zawieszenie
dajęce czas na przemyślenie, odczucie.. Super
Obrazowo przedstawiłaś smutek - aż mnie ciarki
przeszły z powiewem wiatru...
Tak...wyjęte z serca...