W drodze do Eldorado
"Et si tu n'existais pas Dis-moi pourquoi j'existerais"
Odmrażam stopy
podczas wędrówki po kruchym lodzie
w krainie gdzie głośną szepczą
deszcze tęsknoty
w drodze do Eldorado
Spotkania z Tobą
są jak krótkie refleksy słońca
intensywnie odbijają się
od oceanu serca
Gwiazdy spadające
z Twoich oczu
niesfornie wplątują się
w rzęsy
nie potrafię wyczesać
ich oślepiającego blasku
Podaj mi swoją dłoń
wykreślę na niej językiem
miłości
mapę wspólnej podróży
Komentarze (5)
Gwiazdy spadające
z Twoich oczu
niesfornie wplątują się
w rzęsy.....i podążanie droga do Eldorado...
bardzo chętnie tez się wybiorę do Eldorado miłości :-)
To mój ukochany pewnie też powie,że znowu mu erotyk
napisałam, a mnie ten wiersz wydaje się taki niewinny
;-)
Biala czarownico,jestesmy do siebie podobne,tez mam
takie skojarzenia.Slicznie Beti.
Gratuluje,na pograniczu erotyku,a moze ja mam tylko
takie skojarzenia.Pozdrawiam