W drodze do nieśmiertelności
/Strofa saficka mniejsza/
Dokarmiam duszę, jak powszednim chlebem.
Czuję, że muszę wygłodniała wiecznie.
Sercem jej służę. Dlaczego, to nie wiem,
kocham poezję!
Magicznym piórem prowadzi do nieba,
wśród pięknych wzruszeń, lekko i
bezpiecznie.
Z anielskim chórem więcej nic nie
trzeba,
kocham poezję!
Rzucając kłody poetom na przekór,
ten kto jej wrogiem, niechaj w piekle
sczeźnie.
Skruchę wymuszę urokiem sonetów.
Kocham poezję!
░░░░♥░░░♥░░
░♥▄███▄███▄♥░
░♥█KOCHAM☘█♥░░
░░♥▀█████▀♥░░░░
░░░░♥▀█▀♥░♥░░░♥░░
░░░░░░♥▄███▄███▄♥░
░░░░░░♥█☘POEZJĘ!█♥░
░░░░░░░♥▀█████▀♥░░
░░░░♥░░░♥♥▀█▀♥░░
░♥▄███▄███▄♥░░░
░♥█KOCHAM☘█♥░░
░░♥▀█████▀♥░░░░
░░░░♥▀█▀♥░♥░░░♥░░
░░░░░░♥▄███▄███▄♥░
░░░░░░♥█☘POEZJĘ!█♥░
░░░░░░░♥▀█████▀♥░░
░░░░░░░░░♥▀█▀♥░░
░░░░░░░░░░░♥░░
Zapraszam do obejrzenia obrazu bejowej Watahy do mnie na bloga: https://www.joviska.com
Komentarze (76)
Karmisz duszę,
niezwykłość Poezji, odżywia emocje,
z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Ojej...z tego wszystkiego zapomniałam dzisiaj zjeść
pączka...został na biurku w pracy, jutro pewnie będzie
zeschnięty :/ rano go zjem do kawy hahaha...
Również kocham poezję Urszulko
Pięknie wyrażasz wierszem swoją miłość do poezji :)
Pozdrawiam pulchniutkim pączusiem :)
Dziękuję Mgiełko :) Uściski!
Pięknie. Uluś jak nie kochać poezji, która nie tylko
rozmarza, ale i zachwyca. Pozdrawiam ciepło i
przepraszam za ospałośc. :)
:)))
Jest! O amaroku wpadłeś mi do spamu :))))
Nie wiem dlaczego, ale nadal nic nie dotarło,
docierają wiadomości z Beja, że dostałam komentarz pod
wierszem
Wysłałem po raz drugi.
Spróbuję wysłać jeszcze raz.
Nadaję z WP.
I jeszcze raz serdecznie dziękuję.
Bo sensacja taka, że mi się tu zleciała cała wataha:)
Niestety nic nie dostałam, a mam pocztę cały czas pod
kontrolą w komórce i w komputerze gdziekolwiek
jestem...ze wszystkim jestem cały czas na bieżąco, już
Ci pisałam, że nic mi nie umknie ;) Wyślij jeszcze raz
Poradzę sobie screenem wysokiej jakości.
Dzięki ode mnie (jestem cały i zdrowy)
i uściski od Wilczusi:)))
Nie wiem tylko czy mail do Ciebie dotarł...
Możesz o ile Ci się uda, nie wiem czy stronka
przypadkiem nie ma zabezpieczeń przed kopiowaniem. :)
Jovi, przez Ciebie pozbyłem się laptopa:)))
Wilczusia odpłynęła wpatrując się w namalowany przez
Ciebie obraz:)
Piszę to drżąc ze strachu że mnie pogryzie:)
Czy mogę ściągnąć i wydrukować Twój obraz na pamiątkę?
Jak nie kochać poezji jak żyć bez niej dla mnie to nie
możliwe, powiem tak w jedności jest siła wygramy bo
już nie raz zwycięzcami byliśmy. Ciepłe pozdrowiona.